Wolontariusze remontują!


Sklep spożywczy? Sala gimnastyczna?
Co tu będzie? – zapytała mnie w końcu kelnerka z baru, do którego zaglądamy od kilku dni.
Ludzie z osiedla różnie mówią

Przychodzę tam codziennie od kilku dni na obiady z grupą 15 umorusanych Amerykanów. Najbardziej smakują im pierogi, zadziwia ogromny schabowy i zawsze proszą o dolewkę zupy – u siebie tak dobrej nie mają. Ale przyjechali do Polski nie tylko po to, żeby poznawać nowe smaki.

Pani kelnerka jest zaskoczona, kiedy słyszy, że Amerykanie przez cały tydzień pomagają nam remontować nasz ReStore. Zupełnie bezinteresownie, z dobrej woli, z uśmiechem na twarzy.  Wyburzają ściany, tynkują, montują płyty kartonowo-gipsowe… Są wolontariuszami programu Global Village.

Program od 1979 roku skupia ochotników z różnych zakątków świata, którzy swoje urlopy spędzają na remontowaniu i budowaniu mieszkań i domów dla instytucji i rodzin partnerskich organizacji Habitat for Humanity. Dzisiaj program swoim zasięgiem obejmuje ponad 30 krajów, a do Polski co roku przyjeżdżają grupy ze Stanów Zjednoczonych, Kanady, Japonii, Szwajcarii i Hiszpanii.

Wielu wolontariuszy wyjeżdża na takie wakacje wiele razy albo angażuje się w działalność Habitat for Humanity na co dzień, w swojej okolicy. Dave – leader grupy był już na ponad 40 wyjazdach: w Europie, Ameryce Południowej, Afryce i Azji. Za to Ann i Stan – para z Florydy regularnie znajduje czas na pomoc w lokalnym ReStorze. Kiedy usłyszeli, że w Polsce (skąd pochodzą przodkowie Stana) będą remontować budynek pod pierwszy ReStore w kontynentalnej Europie byli zachwyceni.

Kiedy wyjeżdżali, w połowie października, remont sklepu był dopiero w początkowej fazie, ale obiecali, że wrócą za rok, żeby zobaczyć gotową wystawę. I kupić pamiątki z Polski.

Czekamy!

W remoncie ReStore’a brały udział 2 grupy wolontariuszy ze Stanów Zjednoczonych, łącznie 29 osób. Pomagali im też wolontariusze z Polski.